W życiu jest wiele wspaniałych rzeczy. Smakowite potrawy, gołe baby czy muzyka, żeby wymienić tylko pierwsze siedem z brzegu. Jest jednak coś, co bije wszystkie te rzeczy na głowę, a mianowicie potwory. Najsłynniejsze to Yeti, Frankenstein i Internet Explorer. Inna grupa to tzw. „potwory z”, a wśród z nich potwór z Loch Ness, potwór z czarnej dziury czy potwór ze szczeliny synaptycznej. Ze względu na nieodparty urok potworów również świat kina często wykorzystywał ich motyw, niejednokrotnie chcąc w ten sposób zamaskować zagrożenia czające się w realnym świecie. Na łamach tego bloga chciałbym przedstawić kilka mniej znanych filmowych potworów.
Uwaga możliwe spojlery!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz