poniedziałek, 21 marca 2022

Światy odmienne - Forrest Glemp

Początek lat 90. to złoty okres dla niejakiego Toma Hanksa. Miał on wtedy "ciąg na Oscary", wynikający z serii udanych decyzji w doborze filmów. Najjaśniejszym tego przykładem był bodajże "Forrest Gump". Ta bezpretensjonalna opowieść o magicznym gamoniu, który leczy świat, podbiła serca widzów na całym świecie od Litwy do Łotwy. Była również inspiracją dla licznych naśladowców. Wymienić tu można, chociażby wersję pornograficzną Forresta o dźwięcznym tytule "Napletek Gump". Mnie również oryginalny Gump zainspirował i tak oto powstał plakat do filmu z alternatywnej rzeczywistości, w którym to duchowni są bohaterami pozytywnymi i wzorami do naśladowania. Wiem, że to raczej obraz z pogranicza fantasy, ale warto pomarzyć. Tak oto narodził się "Forrest Glemp" czyli historia prostego i dobrodusznego kardynała, który zamiast czekoladek częstuje ludzi konserwą turystyczną i musztardą sarepską. Życie jest jak mielonka...zmielona masa niewiadomego pochodzenia z galaretą na obrzeżach.

Luźne gatki - Alternatywne zakończenie filmu "Śmierć w Wenecji"

Gustav von Aschenbach leży na leżaku plażowym wpatrzony w morską toń. W oddali majaczy zachodzące Słońce oraz sylwetki ludzi skąpanych w jeg...